piątek, 10 lipca 2015

# 53 Liebster Blog Award razy dwa :)



Dzisiaj przychodzę do Was z dwoma zestawami pytań Liebster Blog Award. Nominacje otrzymałam już dawno, a nie miałam czasu, więc dziś jest ten dzień. :) 

Pierwsza nominacja - od Ami Pollack z bloga czytam z pasją:

1. Od kiedy uwielbiasz czytanie?
Dokładnie to nie pamiętam. Jednak coś mi świta, że w podstawówce latałam do biblioteki i wypożyczałam różne bajkowate książeczki na jedną przerwę, a potem oddawałam. W drugiej połowie podstawówki wkroczył Mikołajek, książki z Klubu Trzynastki, Pamiętniki księżniczek itp.  Czy od zawsze uwielbiam czytanie :D

2. Czy ktoś z Twoich znajomych wie, że prowadzisz bloga?
Tylko mój chłopak wie, ale nie zagląda. On i książki to dwa zupełnie inne światy, więc ten blog go nie interesuje :)

3. Kim chciałabyś zostać w przyszłości? 
Moje plany ostatnio się zmieniają. Najpierw chciałam być kuratorem. W sumie ciągle chcę. Jednak zamarzył mi się wyjazd za granicę i praca w jakiejś potężnej firmie, wysokie stanowisko albo własny biznes... Ach, marzenia. 

4. Jakie masz inne pasje oprócz czytania?
Hmmm :D A mam? :D No nie wiem, można powiedzieć chyba, ze ostatnimi czasy to języki - szlifuję swój angielski i zaczynam uczyć się podstaw języka norweskiego - póki co słówka. Od października zaczynam porządną naukę :) 

5. Gdybyś miała się przenieść do jednego miejsca na całym świecie to gdzie byś się wybrała? 
Norwegia - moje marzenie. Mam nadzieję, że uda mi się najpierw pomyśleć o jakimś stażu/praktyce/pracy na wakacje a potem goodbye Poland :)

6. Wolisz kupować czy wypożyczać książki? 
Lubię kupować, bo lubię mieć :) Czasem zastanawiam się po co mi to wszystko... Co, jak będę się wyprowadzać? Z tego też powodu planuję zakup czytnika :) 

7. Czytasz w ciszy czy przy muzyce/innych dźwiękach?
Przeważnie w ciszy, ale czasem jakaś muzyka leci, zależy od nastroju. Czasem czyta, jak mój facet ogląda coś w telewizji, więc ogólnie hałas mi nie przeszkadza. 

8. Używasz zakładek? 
Tak, używa, ale nie zwracam a nie jakiejś szczególnej uwagi. Jak jakąś zgubię, to biorę to, co mam pod ręką.
9. Pierwsza książka, którą kupiłaś sobie sama?
Tak zupełnie sama to chyba kupiłam Tylko jedno spojrzenie Harlana Cobena, wcześniej dostawałam książki lub wypożyczałam.

10. Książka polecana przez mamę?
Uu, ciężkie pytanie.  W tamte wakacje mama poleciła mi Rose Madder Kinga, byłą to moja pierwsza książka tego autora, ale niestety nie liczę jej, bo nie przeczytałam całej. Podobała mi się, ale miałam wtedy dość ciężki okres w życiu i nie myślałam o książkach.  Polecała mi także Musiałam być posłuszna Leili, którą ja również mogę wszystkim polecić. Jak byłam dzieckiem to polecała Anię z Zielonego Wzgórza.

11. Czy zaraziłaś kogoś czytaniem? Jeśli tak to kogo. 
Niestety, ale chyba nie.

Druga nominacja od z Prim Lynn Lancaster bloga fandomowe życie prim:

1. Jeżeli miałabyś okazję zaprosić trzech bohaterów z książki do domu to kto by to był?
Przepraszam, ale zaprosiłabym Greya, z powodów oczywistych :P Reszta niestety nie przychodzi mi do głowy :)

2. Jesteś oszczędna czy wręcz przeciwnie?
A to różnie. Z jednej strony jak mam pieniądze to szaleję i nie oszczędzam, ale potem jest płacz, że nic nie mam. Z drugiej strony na wszystko mi szkoda kasy. Po prostu staram się to jakoś połączyć i wydawać swoje pieniądze z umiarem, nie żałować sobie nic. Pieniądze są po to, ab je wydawać :)

3. Lubisz patrzeć na regały z książkami nawet jeśli nie zamierzasz nic kupować?
Oczywiście, uwielbiam. :) 

4. Dogadujesz się z ludźmi otaczającymi cię na co dzień czy wolisz przyjaźń internetową?
Czasem jest mi ciężko dogadać się z kimkolwiek :) Mam niewiele osób w otoczeniu, z którymi się dogaduję, jednak dla mnie to idealne, ponieważ nie lubię jak kręci się za dużo osób.  Mimo to lubię poznawać nowych ludzi. Mam też internetowego przyjaciela, z którym miałam okazję się spotkać, mimo że nie jest z Polski.

5. Co sądzisz o dziewczynach, które lubią grać w gry? A może sama to robisz?
Co mogę sądzić? Każdy robi to, co lubi. Ja jedynie gram w gierki na telefonie. :D

6. Jaka jest twoja cecha, która cię wyróżnia?
Wygląd - wzrost.
Charakter - sprzeciwiam się temu, co nie jest zgodne z moimi przekonaniami. Nie potrafię siedzieć cicho i przytakiwać. Nie zawsze wychodzi to na dobre. I chyba czasem jestem za bardzo szczera. :)

7. Planujesz wydać książkę? Jeśli tak to o czym ona będzie?
Mam takie marzenie. Thriller z nutką erotyki. Mam więc pomysł na gatunek, ale nie na samą książkę. Ostatnio myślałam nad czymś i się okazało, ze taka książka wyszła teraz jakoś na dniach. I nie zdradę tytułu :D

8. Czy przywiązujesz się do swoich idoli?
Zmieniam idoli co parę dni, więc chyba nie bardzo.

9. Co było twoją pasją w dzieciństwie?
Zwierzęta. Pamiętam, że miałam zeszyt i przepisywałam do niego informację na temat różnych gatunków z atlasu zwierząt. Nie wiem po co. Chyba chciałam mieć swój własny atlas :P

10. Lubisz dzielić się swoimi planami ze znajomymi czy wolisz zachować je dla siebie?
Raczej zachowuję dla siebie. Dzielę się nimi tylko z chłopakiem i czasem z przyjacielem. A no i z rodzicami, bo mam z nimi bardzo dobry kontakt.

11. Interesujesz się modą czy raczej ją olewasz i chodzisz w tym co ci się podoba?
Raczej się interesuję. Nie podążam za nią ślepo, tylko wybieram to, co do mnie pasuje. Teraz nie mam jakiegoś specjalnego stylu, ale jakiś czasu temu miałam taki typowo grunge'owy, no ale to było w liceum, jeszcze za nim grunge wszedł w modę. Planuję wrócić do niego, ponieważ taki kobiecy grunge najlepiej oddaje mój charakter, moje upodobania i najlepiej się w nim czuję:)

To by było na tyle. Dziękuję bardzo za te nominację. Ja nie nominuję nikogo, zrobię to przy tagach, których też się trochę uzbierało. :) 

Jeśli chcecie to możecie odpowiadać na interesujące Was pytania w komentarzach, będzie mi bardzo miło. Przypominam również o możliwości polubienia bloga na fejsbuku - lewa strona i wszystko jasne :) 

czwartek, 9 lipca 2015

# 52 Zostań, jeśli kochasz - Gayle Forman



Tytuł: Zostań, jeśli kochasz
Autor: Gayle Forman
Tytuł oryginalny: If I stay
Ilość stron: 243
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia

Mia traci wszystko. Traci swoich rodziców oraz swojego brata w wypadku samochodowym. Sama ulega poważnym obrażeniom i jest w śpiączce. Znajduje się w dziwnym stanie zawieszenia i sama musi zdecydować - chce zostać, czy chce odejść. Będąc w tym stanie Mia wspomina swoje życie, najważniejsze wydarzenia, przyjaźń, swoją miłość. Jaką decyzję podejmie dowiecie się sami.

Zostań, jeśli kochasz była swego czasu bardzo popularną książką wśród blogerów. Ja sama zakupiłam ją pół roku temu i tak sobie czekała aż ją w końcu przeczytam. Szczerze mówiąc, to nigdy nie zagłębiała się specjalnie w jej opis, bo chciałam mieć niespodziankę czytając. Sprawiło to, że miałam inne wyobrażenie o tej książce. Jednak rzeczywistość okazała się lepsza. 

Na samym początku czytania miałam wrażenie, że to jakaś opowiastka dla młodzieży o tym, co ważne w życiu. Jednak z czasem przekonywałam się, że książka jest poważniejsza niż mi się wydawało. Parę razu łezka mi się zakręciła w oku nawet, co nie przytrafiło mi się od czasów Lessie, wróć. Im więcej czytałam, tym większy kłopot miałam z oderwaniem się od tej książki. Niestety, jest ona bardzo krótka. Krótka, ale bardzo poruszająca.

Skłania do refleksji, wpędza w melancholijny nastrój i nasuwa pytanie co gdyby? Czy możliwość decydowania o sobie w takiej chwili to prawda?  Jakbym postąpiła? Czym bym się kierowała? Co, gdyby mnie spotkało to samo? Czy potrafiłabym podjąć decyzję o zakończeniu własnego życia? Czy chciałabym za wszelką cenę pozostać? Mnóstwo pytań przychodzi na myśl podczas lektury Zostań, jeśli kochasz. I są to pytania, które wymagają dłuższego zastanowienia.

W powieści ukazana jest również miłość nastolatki. Adam, rockman, który zakochał się w Mii, wiolonczelistce. Bardzo sympatyczna para, która, jak każda, ma swoje wzloty i upadki. Poznajemy również przyjaciółkę Mii, Kim. Główna bohaterka wspomina wspólne chwili z nimi, momenty poznania, kłótni, zwątpienia oraz te momenty, które chwytają czytelnika za serce, tę piękne wspomnienia. 

Zostań, jeśli kochasz jest to książka niezwykła. Bardzo porusza i bardzo wciąga. Łamie serce i wzrusza, powodując łzy nawet u takiej osoby jak ja - rzadko wzruszanej przez książkę. Podejmuje ważny i intrygujący temat, na tle którego ukazuje normalne życie nastolatki. Jest napisana prostym językiem, czyta się ją jednym tchem, nie można się oderwać. Jeśli ktoś jeszcze jej nie czytał, to polecam każdemu. Koniecznie muszę sięgnąć po kolejną część. 

Oceniam na 5/6.

Wyzwania:
  • książka nr 17 w 52w2015
  • Klucznik
  • Grunt to okładka
  • Film oparty na książce w Książkowym Wyzwaniu 2015

środa, 8 lipca 2015

# 51 Czas na stosik :)

Dzisiaj pokażę Wam jakie książki udało mi się dorwać w czerwcu i na początku lipca. W całości prezentują się one tak:


Jednak podzieliłam je na dwa stosiki, aby było łatwiej i bardziej czytelnie. Pierwszy stosik to zdobycze z Kiermasz Starej Książki w bibliotece miejskiej. Wszystkie książki były po 2 zł. Oto one:


Bidul - Mariusz Maślanka - od dawna chciałam przeczytać tę książkę, bo porusza ważne  tematy. Teraz jak ją mam to trochę się boję, że może być za ciężka, muszę poczekać na odpowiedni moment. 

Wyścig z przeznaczeniem - Eric J. Dickey - zaciekawiła mnie, myślę, że będzie to ciekawe czytadło.

Trzydzieści sześć dusz - Sam Bourne - kryminałów nigdy za dużo, więc wzięłam.

W pogodni za rozumem - Helen Fielding - druga część Dziennika Bridget Jones. Pierwszą część dorwałam na poprzednim kiermaszu i to w tym samym wydaniu.

Pod słońcem Toskanii - Frances Mayes - nie zauważyłam jej, ale pani przy kasie mi poleciła, więc musiałam wziąć.

Niania w Nowym JorkuEmma McLaughlin, Nicola Kraus - czytałam ją już kiedyś, ale uwielbiam, dlatego wzięłam.

Zazdrość - Sandra Brown - lubię książki tego typu, dużo osób chwali autorkę, więc zainteresowała mnie. W domu się okazało, że czytałam już tę książkę, to nic :) 

Drugi stosik to książki wygrane lub kupione gdzie indziej niż biblioteka. Tak się prezentują:


Eleonora&Park - Rainbow Rowell - nie mogłam już wytrzymać tych Waszych zachwytów i w końcu sama kupiłam w Matrasie.

Eat, pray, love - Elizabeth Gibert - kupiona na allegro w celu lepszej nauki języka angielskiego. Nie wiem, może najpierw obejrzę film? Znacie jakieś książki anglojęzyczne napisane prostym językiem, które byłyby idealna do nauki? 

Hell - Lilota Pille - przez przypadek znalazłam ją w Matrasie w bardzo niskiej cenie, od dawna chciałam ją mieć. 

Blog. Pisz, kreuj, zarabiaj. - Tomek Tomczyk - wygrana na blogu Transoptymisty.

Dzień, w którym umarłam - Belen Martinez Sanchez - wygrana na blogu Moje książkowe niebo. Tematyka tej książki bardzo mi odpowiada, nie mogę się doczekać lektury :) 

Dwudziesta szósta ofiara - Monika Siuda - tak jak wyżej, również wygrana.

Magnetyzer - Konrad T. Lewandowski - wygrana od czasopisma Fanbook, nie wiem co to za książka, trochę się jej obawiam.

Co myślicie o tych książkach? Co czytaliście, co polecacie? 

Dalej zapraszam wszystkich chętnych do polubienia mojego bloga na fejsbuku. Będzie mi bardzo miło :) 




poniedziałek, 6 lipca 2015

# 50 Facebook wita :)



Hej,
zapraszam dziś wszystkich do polubienia mojego bloga na fejsie :)

Tam będziecie mieli okazję dowiedzieć się o nowych postach i o różnych pierdółkach, dla których nie warto pisać posta, ale można się nimi z Wami podzielić na FB,

O to ona - KLIK

Mam nadzieję, że znajdzie się parę osób, które to polubi :)


piątek, 3 lipca 2015

# 49 Sex, drugs & rock n' roll i inne kłamstwa - Duff McKagan


Tytuł: Sex, drugs & rock n’ roll i inne kłamstwa.
Tytuł oryginalny: It’s so easy and other lies.
Autor: Duff McKagan
Ilość stron: 348
Wydawnictwo: Sine Qua Non

Płakałem, podczas gdy moja dusza zaczęła blaknąć i znikać. (s.24)

Kto nie zna Guns n' Roses ? Ja znam i kocham. Od zawsze słyszałam, że zespół się rozpad z powodu zbyt dużej ilości, branych przez jego członków, narkotyków. Żadnych konkretów nie znałam. Nie wiedziała kto, co i jak. Już wiem. Dzięki tej książce znam historię GNR. Dzięki tej książce znam historię życia basisty GNR - Duffa McKagana. Historię, która mną wstrząsnęła do granic możliwości.

Duff w swojej autobiografii opowiada o swoim życiu zaczynając już od czasów nastoletnich. Od początku fascynował się on muzyką i tworzył różne zespoły. W końcu, jak wiadomo, trafił do Guns n’ Roses, a po rozpadzie tej potęgi, tworzył kolejne zespoły. Jednak książka ta nie jest powieścią jedynie o funkcjonowaniu zespołów Duffa i jego przygodach muzycznych. Jest to przede wszystkim historia człowieka, który osiągnął dno. Życie gwiazdy rocka nie jest usłane różami, tak ja na pozór się wydaje. Duff zbyt często sięgał po alkohol i narkotyki. Na tyle często, aby się od nich uzależnić. Kokaina i alkohol to najlepsi przyjaciele Duffa. Odurzał się on do tego stopnia, że nie pamiętał swoich koncertów. Na drugi dzień nie wiedział, gdzie grał, nie wiedział gdzie się znajduje. Nie reagował na to, co mówili mu bliscy. Staczał się na dno na własne życzenie. Do pewnego momentu, które okazało się przełomowe dla jego nałogu i postanowił on zmienić swoje życie. Co to było, na czym polegała zmiana i co było później, dowiecie się z książki.

We are the champions! Dokładnie tak: Duff McKagan „Król Piwa”, wicehrabia wódki i hrabia kokainy. Mistrz świata. Dupek. (s. 198)

Opis „wstrząsająca autobiografia basisty Guns n’ Roses” znajdujący się na okładce jest jak najbardziej odpowiedni, autentyczny. Mną ta historia wstrząsnęła. Bolało mnie, jak czytałam o tym, co dzieje się z Duffem. Do tej pory boli na samą myśl. Nie jest to kolejna banalna opowiastka o nadużywaniu środków psychoaktywnych  i alkoholu. Co to, to na pewno nie. Duff jest bardzo bezpośredni, nie owija w bawełnę. Opowiada wszystko dokładnie tak jak było, nie ukrywa niezręcznych momentów, kłopotliwych chwil swojego życia. W dodatku robi to w taki sposób, że czytając, wydawało mi się jakby siedział obok mnie i to wszystko mi opowiadał, tak na luzie, po koleżeńsku. Znaczy to jedynie, że w genialny sposób autor buduje więź między nim samym a jego czytelnikiem. Pozwala czytelnikowi na przeżywanie emocji razem z nim.
W książce znajdują się także wkładki ze zdjęciami – zarówno zespołu, jak i tymi osobistymi. Bardzo lubię ten element biografii/autobiografii, ponieważ jeszcze bardziej pozwala ona nam zrozumieć przeszłość.

Sex, drugs & rock n’ roll i inne kłamstwa zajmuje zaszczytne miejsce na mojej półce. Jest to jedna z moich najważniejszych książek. Polecam ją nie tylko fanom zespołu, ale także każdemu, kto pragnie zapoznać się z historią osoby upadającej, jednak potrafiącej się podnieść i rozpocząć swoje życie na nowo. Ta książka miażdży. I sprawia, że każdy utwór Guns n’ Roses brzmi teraz inaczej.

W moim nowym samotnym świecie na bezludnej wyspie trzeźwości w końcu udało mi się nawiązać więź z czymś konkretnym.  Jeśli nie znalazłbym własnego miejsca w świecie, przynajmniej w książkach znajdowałem miejsca, pomysły i ludzi, z którymi się utożsamiałem, którymi należało gardzić lub się na nich wzorować. Kiedy zacząłem czytać dzieła innych pisarzy  i starałęm się przebrnąć przez klasykę, jak również wartki potok literatury faktu, autorzy dali mi także pewność siebie, abym mógł wykreować własny głos i używać słów, które coś znaczą. Dotychczas mówiłem zbyt głośno, używając agresywnego tonu, tak naprawdę tylko masującego strach – strach przed radzeniem sobie z niekomfortowymi lub niezrozumiałymi sytuacjami. Przestrzeń pomiędzy okładkami wszystkich tych książek stała się moją samotnią. (s. 231)

Oceniam na 6+/6.



 Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Sine Qua Non.



Wyzwania: 
  • nr 17 w 52w2015
  • autor ma takie same inicjały jak ja w Książkowym Wyzwaniu 2015

środa, 1 lipca 2015

# 48 Podsumowanie czerwca i plany na lipiec :)



PODSUMOWANIE CZERWCA

Czerwiec był miesiącem ciężkim, jedynie jego ostatnie dni pozwoliły mi odpocząć. Musiałam się uczyć tyle, że mam dość na najbliższe dwa lata.  Dobrze, że już się skończył :)

Ilość  przeczytanych książek : 2

Shaun Usher - Listy niezapomniane (6)
Duff McKagan - Sex, drugs & rock n'roll i inne kłamstwa (6)

Ilość przeczytanych stron : 764

Nie przejmuję się tym wynikiem ze względu na czas, jaki poświęciłam nauce. Nie dało się czytać, trudno.

Czerwiec to także [powtórzę się] moja mój obroniony na 5 egzamin dyplomowy, z czego jestem bardzo dumna.



PLANY NA LIPIEC

Jeśli chodzi o książki to nie chcę sobie nic planować ze względu na to, że za tydzień idę na tydzień do pracy, a później na tydzień wyjeżdżam do Grecji. Mam nadzieję, że mimo to uda mi się polepszyć mój książkowy wynik.

Mam w planach również ożywienie tego bloga. Dzisiaj zakładam fanpejdża na fejsbuku, mam nadzieję, że polubicie :) Oczekujcie informacji o tym :) 

Chciałabym podziękować również wszystkim osobom, które zaczęły obserwować mojego bloga i tym, które go komentują. Jest coraz lepiej i to dzięki Wam mam motywację do prowadzenia tego bloga.


Jakie są Wasze plany na lipiec ? :)

poniedziałek, 29 czerwca 2015

# 47 Business English Magazine - wyd. specjalne Business Travel nr 3/2015



Zachwycona magazynem English Matters postanowiłam wypróbować coś podobnego, ale o wyższym poziomie zaawansowania. Słowem wstępu Business Travel jest wydanie specjalne magazynu Business English wydawanego przez wydawnictwo Colorful Media. Jest to język angielski biznesowy, a więc przydatny w pracy w różnego rodzajach korporacjach, a także przydatny dla mnie do nauki na egzamin TOEIC. (Czy koś z Was może zdawał ten egzamin? ;) )

Business Travel opisuje biznesowe podróże oraz różne wskazówki pomocne przy takowych wyjazdach. 

Co znajdziemy w Business Travel?

Na samym początku w dziale In brief można zapoznać się z krótką opowiastką o orzeszkach w samolocie oraz o pendolino. 
Dział History został poświęcony krótkiej historii biznesowego podróżowania, które, jak się okazuje, istnieje od bardzo dawna. 
W Cultural Etiquette znajduje się artykuł o manierach oraz komunikacji podczas podróży biznesowych, a więc jak rozmawiać, negocjować i zachowywać się w stosunku do osoby, z którą się spotykamy w celach biznesowych. 
Możemy przeczytać także o najpopularniejszych celach wycieczek biznesowych, w tym między innymi o  Hong Kongu czy Dubaju. 
W kolejnym dziale znajdziemy artykuł o idealnym planowaniu naszych podróży - 9 kroków d tego, aby być w pełni przygotowanym na wyjazd. 
Nie zabraknie technologii - możemy sprawdzić kilka aplikacji na androida, które pozwolą nam załatwiać różne sprawy w drodze. 
Dział Business Travel to zbiór kilku artykułów. Pierwszy jest  o biznesowych wyjazdach w XXI wieku, a więc o środkach transportu, kolejny o najlepszych liniach lotniczych. Jest również bardzo interesujący artykuł o możliwościach pracy podczas lotu, co jest ważne dla biznesmenów, którzy narzekają na brak czasu. Coś dla łasuchów - artykuł o jedzeniu w samolocie, które nie zawsze jest super smaczne.  Prywatne loty, coś dla bogaczy, czyli artykuł o opływaniu w dostatki. Można poczytać również o tym,  jak spędzić cały dzień na lotnisku nie marnując czasu. Podczas wyjazdów biznesowych można wypożyczać samochody, aby móc zobaczyć trochę miejsca, do którego się wybieramy - o tym jest kolejny artykuł. Artykuł o wybieraniu hotelu - bardzo przydatny dla każdej podróżującej osoby. 
Kolejny dział to Business Fairs, w którym przeczytamy o najważniejszych targach biznesowych na świecie
W dziale Recreation & Relaxation dowiemy się co, gdyby tak zostać troszkę dłużej i sobie odpocząć, o wakacjach, na których odłączamy się od świata internetowego, nie sprawdzamy mejli, nie odpisujemy na nie oraz o miejscach idealnych zarówno dla osób chcących aktywnie spędzić urlop, jak i tych, którzy raną wylegiwać się na plaży.  
W Business Language znajdziemy zwroty i słówka dotyczące bardzo problematycznego dnia, w którym spotykają nas same kłopoty.

Business English Magazine tak samo ja English Matters ma słowniczek dodany do każdego artykułu. Słownictwo jest trudniejsze, ale również bardzo przydatne. Mimo, że jest to język biznesowy to może on mieć zastosowanie wszędzie. Artykuły są bardzo interesujące, można poznać wiele ciekawych aspektów dotyczących danego zagadnienia. W tm magazynie jest też coś, co ja osobiście uwielbiam. A dokładniej - cztery zadania gramatyczne na samym końcu, z kluczem odpowiedzi oczywiście. Bardzo lubię robić zadania z angielskiego, ponieważ utrwalają one wiedzę zdobytą podczas czytania, idealne rozwiązanie.

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Colorful Media. 



czwartek, 25 czerwca 2015

# 46 Obrona, obrona i po obronie :) Powrót!



No cześć. 
Ostatnie dwa tygodnie spędziłam nad przygotowaniem się do obrony, która była wczoraj. Wszystko poszło bardzo fajnie, nie ma się czego bać, nie jest aż tak źle, jak myślałam. Najważniejsze, że mam to już za sobą i teraz mogę trochę poodpoczywać i porozglądać się za pracą wakacyjną.
Strasznie brakowało mi Waszych blogów przez ten czas, a nie przeglądałam ich, bo wiedziałam, że wtedy się nie oderwę od laptopa.  Teraz jednak mam zamiar nadrobić choć trochę Wasze wpisy oraz rozruszać swojego bloga :)

Planuję w najbliższym czasie:

- Liebster Blog Award
- mam chyba trzy nominację do różnych TAGów
- recenzja książki Duffa (w ogóle nie miałam czasu na czytanie, a jak już zaczęłam to po 15 stronach zasypiałam  :( )
- chyba wprowadzę taki cykl - filmy z minionego tygodnia, ponieważ planuję trochę nadrobić zaległości filmowe, kinomaniak ze mnie żaden, ale czasem się ma ochotę coś obejrzeć.
- ach, no i moje małe muzyczne TOP 5 
- stosik, ponieważ jednak trochę książek mi przybyło 
- założę FB bloga

No, to tyle. Muszę wziąć się za czytanie Waszych blogów teraz.

Co tam u Was? Po egzaminach już wszyscy? Wakacje? :)

czwartek, 11 czerwca 2015

# 45 Muzycznie - moje dzisiejsze TOP5 :)

Z powodu takiego, że całymi dniami się uczę i nic pisanego tutaj nie wstawię raczej, przez najbliższe 13 dni [chociaż może się uda :)] postanowiłam się dziś podzielić z Wami moimi ostatnimi odkryciami muzycznymi, które umilają mi naukę oraz chciałabym poprosić Was o podanie swoich propozycji muzycznych :) 

Oto, co umila mi czas ostatnimi dniami:

Archive - Again



Protoje ft. Chronixx - Who knows


Protoje ft Sevena - Love gone cold


Sufjan Stevens - For the windows in paradise


Steelheart - She is gone


Kurcze, spodobało mi się. Chyba zacznę regularnie wstawiać na bloga taką moją mini listę :)

Podoba się coś ? Nie zapomnijcie podać mi swoich propozycji :D


sobota, 6 czerwca 2015

# 44 Listy niezapomniane - Shaun Usher



Tytuł: Listy niezapomniane
Opracował: Shaun Usher
Wydawnictwo: SQN
Ilość stron: 416
Przetłumaczył: Jakub Małecki


Listy niezapomniane, czyli korespondencja godna szerszego odbiorcy to zbiór 126 listów, które zostały napisane przez różne wybitne, utalentowane, a także zwyczajne, skromne osoby na przestrzeni setek lat.  Są to listy naprawdę godne uwagi, poruszające wiele tematów.

Można w nich znaleźć między innymi takie lity jak:

·         List Mario Puzo do Marlona Brando z prośbą o zagranie w Ojcu Chrzestnym
·         List małego Fiedela Castro do prezydenta USA z prośbą o przesłanie 10 dolarów
·         Pożegnalny list Wirginii Wolf przed popełnieniem samobójstwa
·         List Iggy’ego Popa do jego fanki
·         List Elvisa Presleya do prezydenta USA
  i wiele, wiele innych.

Każdy list ma w sobie coś niesamowitego. Każdy przekazuje nam emocje, które towarzyszyły jego autorowi przy pisaniu. Czytając je, możemy przenieść się na chwilę do przeszłości, wkraść się w życie ich autorów i poczuć się, jakbyśmy żyli w tamtych czasach. Wiadomo, jedne listy są bardziej ciekawe, drugie mniej, ale wszystkie zasługują na uwagę. Do każdego listu dodana jest krótka adnotacja, dzięki które możemy poznać okoliczności jego powstawania. Dodatkowo, co jest wielką zaletą, w książce umieszczone są oryginalne zdjęcia tych listów. Jeśli było to niemożliwe, zostały umieszczone zdjęcia autora lub tego, o czym pisał. Pozwala to ujrzenie pisma osób, które napisały dany list, co jest naprawdę wspaniałe. Charakter pisma, sposób pisania jest czymś bardzo intymnym, mówiącym wiele o danej postaci, a przeglądając Listy mamy okazję przeglądać również te pismo. Cudownie.

Shaun Usher wykonał kawał niezłej roboty zbierając wszystkie te listy w jedno miejsce wraz z fotografiami ich oryginałów. Jednak równie duże brawa należą się Jakubowi Małeckiemu, który wszystkie te listy przetłumaczył na język polski. I to nie byle jak. Pan Małecki starał się zachować formę, stylistykę i interpunkcję taką, jak w oryginale, aby jak najlepiej oddać treść oaz emocje tych listów. Udało mu się to znakomicie.

Listy niezapomniane to niesamowity album listów, z którym każdy powinien się zapoznać. Można usiąść i przeczytać wszystkie na raz, ale można także delektować się nimi i czytać je co jakiś czas. Ja polecam tę drugą formę.

Oceniam 6/6.

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu SQN!



Wyzwania:
  • Książka nr 15 w 52w2015-06-04
  • Epistolarna w Książkowym wyzwaniu 2015




środa, 3 czerwca 2015

# 43 Chwalę się - mały stosik :D

Doszłam do wniosku, że w tym miesiącu i tak nic nowego nie dojdzie do mnie, a jak już przeczytam te książki to bez sensu jest pokazywanie stosika, więc tadam! Pokazuję już dziś. Mały, ale ciekawy :) 





1. Eric Emanuel Schmitt - Napój miłosny - wygrana w konkursie na niclepszegoniewymysle.blogspot.com. Co za radość :D To będzie moja pierwsza książka tego autora.

2. Marcin Bruczkowski - Powrót niedoskonały - wędrująca książka na biblioNETce. Z tym autorem również miałam jeszcze do czynienia.

3. Joanna Chmielewska - Poduszka w różowe słonie - egzemplarz recenzencki od Wydawnictwa MG. No cóż, pani Chmielewskiej też jeszcze nigdy nie czytałam.

4. Duff McKagan - Sex, drugs & rock n'roll i inne kłamstwa - egzemplarz recenzencki od Wydawnictwa SQN. Uwielbiam Gn'R więc z radością będę czytać biografię Duffa :)

5. Shaun Usher - Listy niezapomniane - egzemplarz recenzencki od Wydawnictwa SQN. Właśnie czytam, niedługo recenzja.



Czytaliście coś ? Polecacie coś ? 





poniedziałek, 1 czerwca 2015

# 42 Podsumowanie maja i plany na czerwiec





 
PODSUMOWANIE MAJA


Przeczytałam bardzo mało książek [tyle co zawsze :D ], ale za to jakie! Sami popatrzcie na te oceny, bardzo udany miesiąc.

Ilość przeczytanych książek : 3

Odłamki - Ismet Prcić (6)
Zbrodnia i kara - Fiodor Dostojewski (6)
Zabić drozda - Harper Lee (6)

Ilość przeczytanych stron : 1414

Kupiłam jedną, może dwie książki w maju. To bardzo dobrze, ponieważ po 1. mam dużo książek nieprzeczytanych, a po 2. oszczędzam na swój wyjazd do Grecji.

Nawiązałam także kolejną współpracę. Tym razem jest to wydawnictwo Colorful Media, które pomaga mi się dokształcać, ponieważ mogę czytać gazetkę w języku angielskim.

W maju również miałam sporo zaliczeń na studiach, które poszły mi bardzo dobrze.

Maj przyniósł mi też pewien kryzys. Kończę licencjat, planuję magistra, ale już mnie ten kierunek nie kręci. Nie wiem co robić. Może na magistrze będzie lepiej, bo to w sumie zmiana kierunku na podobny, a jednocześnie zupełnie inny. Chyba żałuję, że nie wybrałam, zamiast pracy socjalnej, filologii angielskiej albo jakiegoś dziennikarstwa czy czegoś podobnego.

PLANY NA CZERWIEC

Są ambitne, nie powiem, że nie.

Jeśli chodzi o książki to standard - 3 w porywach do 4, wypadałoby.

Pod koniec czerwca mam obronę. Miałam przygotować 82 zagadnienia i od dziś się ich uczyć. A wiecie co? Mam może ze 20... Nie wiem jak to się stało, ale jestem na siebie niesamowicie zła, że tak to zlekceważyłam. Aż jest mi zwyczajnie głupio. Także od dzisiaj będę siedzieć przy tym do nocy i robić. Miałam w planach leżeć sobie w ogródku z notatkami i się uczyć, hahaha. Nie z tą pogodą. U Was też jest taka tragiczna ?

A, no i muszę znaleźć pracę na wakacje.

Chyba dopadł mnie smuteczek.

Jak tam Wasze plany na czerwiec ? 




piątek, 29 maja 2015

# 41 Zabić drozda - Harper Lee



Tytuł: Zabić drozda
Autor: Harper Lee
Wydawnictwo : Rebis
Ilość stron : 421

Lata 30. XX wieku, małe miasteczko Maycomb, na południu USA. Skromna rodzina, w skład której wchodzą Atticus - ojciec, prawnik, Jem - syn oraz Skaut - najmłodsze dziecko, córka, wiodą sobie szczęśliwe życie wraz z panią Calpurnią, czyli czarną kobietą, która jest ich pomocą domową. Jednak sielanka ta zostaje zakłócona, gdy Atticus podejmuje się obrony Murzyna oskarżonego o gwałt na białej kobiecie. Według mieszkańców Maycomb to biały człowiek zawsze ma rację, a czarny to nic więcej niż śmieć. 

Narrację powieści prowadzi Skaut, kilkuletnia dziewczynka, która wszędzie podąża za bratem. Jest taką małą chłopczycą, nie chce ubierać się oraz zachowywać tak, jak każą jej starsze kobiety, czyli jak dama. Skaut nie lubi sukienek, woli swoje bryczesy. Jest to bardzo urocze dziecko, a przy tym niezwykle mądre i dostrzegające wiele spraw, których nie widzą dorośli. Jem, brat Skauta, za swoją siostrę oddałby wszystko. Wie, że musi się nią opiekować i dbać o to, aby nic jej się nie stało. Cierpliwie znosi jej pytania o wszystko i stara się tłumaczyć to, co chce wiedzieć. Oboje z każdym zmartwieniem mogą zawsze zwrócić się do swojego ojca, Atticusa. Wychowuje on swoje dzieci samotnie. Jego styl wychowania jest krytykowany przez wiele osób. Już chociażby sam fakt, że dzieci zwracają się do ojca po imieniu jest dla niektórych wyrazem całkowitego braku szacunku. Mimo to, Atticus jest uwielbiamy przed Jema i Skaut. Zawsze jest dla nic oparciem, zawsze ich pociesza i rozmawia z nimi, zawsze wyjaśnia to, co dzieje się wokół. Jest bardzo ciepłą i dobrą postacią, a dzieci mają z nim wspaniały kontakt. To moja ulubiona postać ojca z jaką kiedykolwiek miałam do czynienia. W wychowaniu Atticusowi pomaga Calpurnia. Czarnoskóra pomoc domowa nie jest w Maycomb mile przyjmowana, ale w tym przypadku jest akceptowana przez innych mieszkańców. Do czasu aż Atticus nie będzie miał styczności z następną czarnoskórą osobą.

Pierwsza część książki skupia się na opowieściach dotyczących życia codziennego dzieci.  Na ich przyjaźniach, zabawach, szkole, pomysłach zabijających nudę. Bardzo często dzieci wpadają na pomysł wyciągnięcia z domu Boo Radleya - mężczyzny, który mieszkał niedaleko, jednak nigdy nie wychodził z domu. Dzięki opisom codzienności można bliżej poznać mieszkańców Maycomb oraz panujące wśród nich uprzedzenia. Głównym powodem do nietolerancji jest dla nich kolor skóry, ale nie omieszkają oni szydzić nawet z osób białych, którym wiedzie się gorzej.

Druga część bardziej dotyczy obrony Toma Robinsona przez Atticusa. Młody Murzyn jest oskarżony o zgwałcenie białej kobiety. Dla mieszkańców Maycomb fakt, że prawnik broni Murzyna jest skandalem i wielką hańbą. Atticus jednak nie przejmuje się tym i mimo wszystko stara się dowieść niewinności Toma. To, co dzieje się w sądzie nie ma nic wspólnego z równością każdego człowieka.

Ludzie bezmyślnie gotują innym ludziom piekło na ziemi. [str. 302]

Całej tej sytuacji od samego początku przyglądają się Skaut i Jem. Nie rozumieją oni dlaczego tak się dzieje. Nie rozumieją tego, dlaczego panuje tak wielka nienawiść między ludźmi.  Są zszokowani całym tym zajściem. Są na tyle jeszcze mali, że nie zdążyli wejść w wir uprzedzeń i nietolerancji, która panuje dookoła. Nie oceniają jeszcze ludzi po kolorze skóry, po statusie społecznym. Dla nich człowiek to człowiek, bez względu na wszystko.  Każdego traktują tak samo. Mają jeszcze nieskażone spojrzenie na świat. Jednak przekonają się na własnej skórze, że bycie dobrym człowiekiem nie zawsze się opłaca. Jak? Przekonajcie się sami.

Nie wiem, dlaczego przeczytałam tę książkę dopiero teraz. Jest genialna. Miażdży swoją prawdą. Jest to książka wymieniana na każdej liście książek, które trzeba przeczytać. Teraz już wiem z jakiego powodu. I również uważam, że jest to pozycja obowiązkowa dla każdego. Polecam !

Oceniam 6/6.

Wyzwania:

  • Klucznik
  • nr 14 w 52w2015
  • akcja nie dzieje się w Europie w Książkowym Wyzwaniu 2015


A czy Wy już zapoznaliście się z tą ponadczasową powieścią? Jakie macie wrażenia?

środa, 27 maja 2015

# 40 English Matters 52/2015

Język angielski kocham. Jednak na studiach dużo zapominam. Dlatego też postanowiłam dalej uczyć się go sama. Poziom mam w miarę wysoki, ale chcę go ciągle doskonalić, aż dojdę do perfekcji. Mimo wszystko zwykła nauka języka nie da nam tyle, co czytanie/oglądanie/słuchanie w danym języku. Z tego powodu postanowiłam sięgnąć po czasopismo English Matters.



English Matters jest to magazyn dla osób uczących się języka angielskiego. Artykuły pisane są w języku angielskim, a przy każdym z nich znajduje się słowniczek. Jest to idealne rozwiązanie, ponieważ czytając dany artykuł w obcym języku, próbujemy go zrozumieć nawet jeśli nie znamy znaczenia niektórych słówek, staramy się wywnioskować je z kontekstu. Później można sprawdzić czy się udało. Słówka można pobrać ze strony wydawnictwa w pdfie, a artykuły można również odsłuchać w formie mp3. Magazyn jest podzielony na takie części jak This & That, People and Lifestyle, Culture, Trave, Conversation Matters, Leisure, Language.  

Co znajduje się w poszczególnych częściach? 

This & That
Tutaj coś dla moli książkowych, czyli po prostu książki. Miracle Cure Harlana Cobena, Headhunters Jo Nesbo oraz The Chimp Paradox Steve Petersa, a więc autorzy znani i lubiani. Na dodatek mamy tu listę 10 wierszy, które każdy powinien znać. Ja osobiście za poezją nie przepadam, ale te utwory chyba sprawdzę.

People and Lifestyle
BFF, czyli Przyjaciele. Kto ich nie lubi? W English Matters mamy okazję dowiedzieć się co nieco na temat tego serialu. Znajdziemy też artykuł o dwóch Polakach - o Michale Kalicińskim i Marcinie Iwińskim, którzy są twórcami pewnej znanej gry komputerowej. Dla lubiących muzykę - Show Must Go On, czyli Queen i ich krótka historia.

Culture
Wracamy do dzieciństwa i w artykule Winnie, Pooh or Fredzia Phi-Phi znowu czytamy o Kubusiu Puchatku - o jego początkach oraz zmianach. Następnie możemy się przenieść na plan i zobaczyć co się dzieje za kulisami podczas nagrywania filmów. Znajdziemy też coś dla fanów kryminałów Agathy Christie, czyli materiał o detektywie Poirocie, którego ja osobiście uwielbiam. 

Travel
Jeden, ale baaardzo zachęcający do podróży artykuł. Przenosimy się do Teksasu. Poznamy trochę kultury oraz ciekawostek związanych z tym stanem. 

Conversation Matters
Sprawdzimy tutaj czy dajemy sobie radę z krótkimi pogawędkami o niczym, tzw. small talk. A jeśli nie, to poznamy różnego rodzaju zwroty oraz przykładowe dialogi, które nam w tym pomogą. 

Leisure
W tym miejscu mamy okazję dowiedzieć paru ciekawych informacji na temat trailerów oraz tego, jak są one tworzone. 

Language
Dowiemy się, jak tworzyć ciekawe, zachęcające zaproszenia oraz czułe pożegnania. Artykuł From A to Z przedstawia literkę B.

Śmiało mogę polecić te czasopismo każdemu, kto chce podszkolić swój angielski. Nie dość, że można skutecznie uczyć się języka, to jeszcze można dowiedzieć się różnych ciekawych informacji. 

Za możliwość zapoznania się z magazynem dziękuję Wydawnictwu Colorful Media.


Kto czyta English Matters? A może ktoś czyta również Business English? Jakie wrażenia ? Zastanawiam się nad tym magazynem, nie wiem czy nie będzie zbyt trudny dla mnie. Jakie macie sposoby nauki języków obcych? Podzielcie się swoimi opiniami :)